🤔 Co Dalej z Rynkiem Nieruchomości? Ceny pójdą w Górę, czy w Dół?
Inflacja jest jednym z najgorętszym tematów ostatnich miesięcy.
Rosnące ceny praktycznie każdego z produktów i usług sprawiają że z niepokojem patrzymy w przyszłość.
W dzisiejszym wpisie chciałbym porozmawiać z wami o jednym z ciekawszych tematów, jakimi są nieruchomości i ich ceny w nadchodzących miesiącach.
Postaramy się przyjrzeć temu jak decyzje rządzących, rynek, jak i zachowania ludzkie przełożą się na rynek nieruchomości.
Jeżeli więc interesujesz się finansami i chcesz dowiedzieć się czegoś ciekawego koniecznie przeczytaj ten materiał do samego końca.
Inflacja i Nieruchomości w 2021
Nikt z nas nie ma wątpliwości co do tego, że ceny w 2021 rosną w zastraszającym tempie.
Nie ma branży, która nie narzekałaby na wzrost kosztów zakupu materiałów, paliwa, energii, czy opału sprawia, że ceny z tygodnia na tydzień śrubują kolejne maksima.
Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób z niepokojem spogląda w przyszłość zastanawiając się co przyniosą kolejne miesiące.
W tym materiale postaramy się przyjrzeć najważniejszym aspektom, które będą miały wpływ na to co wydarzy się na rynku nieruchomości w nadchodzących miesiącach.
Stopy Procentowe w Polsce
Pierwszym bardzo ważnym aspektem jaki wpłynie na rynek nieruchomości będzie podniesienie stóp procentowych.
Jest już jasne, że stopy procentowe pójdą w górę.
Po pierwsze projekt budżetu na rok 2022 przewiduje podniesienie stóp z rekordowo niskiego poziomu jaki był do tej pory.
Po drugie szalejąca inflacja, która w miesiącu wrześniu oficjalnie wyniosła 5,8% zmusza Radę Polityki Pieniężnej do działania.
Niskie stopy procentowe co do zasady mają pobudzać gospodarkę.
Tani kredyt zachęca przedsiębiorców do inwestowania, a zwykłych zjadaczy chleba do zaciągania kredytów hipotecznych na dom, czy też mieszkanie.
Ludzie kupują chętniej i więcej wiedząc, że kredyt jest tani.
Ostatnie miesiące nasiliły jeszcze bardziej tą tendencję.
Z jednej strony tani kredyt skusił wiele osób do zainwestowania w nieruchomości z drugiej wysoka inflacja i jest prawdziwym biczem, który zagonił wiele osób do inwestycji w myśl zasady, ze lepiej zainwestować w cokolwiek niż patrzeć jak inflacja zżera moje ciężko zarobione pieniądze.
Tak więc bardzo dużo osób poszło najprostszą drogą i zainwestowało w mieszkania na wynajem.
Spowodowało to po pierwsze spadek opłacalności wynajmu mieszkań, po drugie dynamiczny wzrost liczby budowanych mieszkań przez deweloperów.
Nie ma chyba w Polsce większego miasta w którym nie powstałoby, lub powstaje spora ilość mieszkań.
Więcej rozpoczętych inwestycji budowlanych przełożyło się na wzrost cen materiałów budowlanych, które wręcz wystrzeliły w powietrze.
Wcale nie dziwię się deweloperom . Jeżeli widzieli w swoich inwestycjach zysk dlaczego nie mieliby budować kolejnych osiedli.
Rynek zweryfikował wszystko.
Ceny mieszkań są na kolejnych maksimach, a wszystko wskazuje na to że może być jeszcze drożej.
Mamy więc wysoką inflację, tani kredyt, rozgrzany rynek nieruchomości, który zaczyna być coraz mniej kuszącą inwestycją, z powodu cen nieruchomości i praktycznie zerowe oprocentowanie lokat bankowych.
Wszystko to składa się na obraz rzeczywistości jaka nas otacza.
Teraz jednak nadchodzi zmiana.
Najpierw widać było ją w krajach sąsiednich, gdzie stopy procentowe, zostały podniesione.
Teraz nasz rząd podjął pierwszy krok i podwyższył stopy procentowe z 0.1% do 0,5%.
Po co dźwigać stopy procentowe?
Co więcej warto w tym miejscu nadmienić po co w ogóle dźwiga się stopy procentowe do góry.
Otóż. Podwyżka stóp procentowych ma za zadanie zahamować inflację.
Kiedy stopy procentowe idą do góry koszt kredytu zwiększa się diametralnie.
Droższe kredyty to mniejsze zainteresowanie klientów do zapożyczania się. Podwyższony koszt kredytu skłania również banki do zaostrzania kryteriów jego udzielania.
Bank musi zastanowić się i dokładnie prześwietlić każdego, kto przychodzi do niego z wnioskiem.
Zadając sobie pytanie, czy ten klient jest w stanie spłacić swoje zobowiązanie w obliczu podwyższenia kosztów obsługi długu.
To przekłada się na spowolnienie akcji kredytowej i schłodzenie rozpędzonej lokomotywy inflacji.
Oprócz tego kiedy stopy procentowe idą do góry, lokaty zaczynają podnosić swoje oprocentowanie.
I o ile dziś lokaty jako produkt inwestycyjny są praktycznie na wymarciu, ponieważ ich posiadacze ponoszą realną stratę, o tyle kiedy oprocentowanie wzrasta do tych 3-5% spora ilość osób woli trzymać swoje oszczędności w banku mając pewność otrzymania odsetek.
Oczywiście taka sytuacja jest logiczna kiedy inflacja jest niska.
Na chwile obecna kiedy inflacja wynosi ponad 5% nawet kiedy lokaty bankowe dawałyby te 3% w skali roku nadal nie byłyby opłacalne.
Kiedy jednak inflacja spada jest to rozsądne posunięcie.
Teraz jednak kiedy ten popularny produkt inwestycyjny praktycznie został wycofany z rynku wiele osób zwróciło się w kierunku nieruchomości.
Stąd też ceny windują kolejne maksima.
Co ważne.
Wzrost ilości dostępnych mieszkań na wynajem spowodował spadek opłacalności wynajmu.
I o ile jeszcze kilka lat temu sprytni inwestorzy potrafili przerobić mieszkanie na pokoje i wynająć je zyskując nawet i 10% w skali roku o tyle dziś jest to już jakieś 6% ceny mieszkania.
Oczywiście trzeba dodać w tym miejscu, że mieszkania jeszcze kilka lat temu były o wiele tańsze niż teraz i ta inwestycja zwracała się znacznie, znacznie szybciej, niż teraz kiedy to ceny śrubują kolejne maksima.
Swoją drogą, że wiele osób do tej pory traktowało nieruchomości jako tarcze podatkową. Kupując mieszkania na firmę mogli dokonać remontu mieszkania odbijając sobie wszystkie koszty od dochodu.
Niektórzy szli jeszcze dalej i dokonywali tak zwanej przyspieszonej amortyzacji, która dawała możliwość odliczenia sobie do 10% nieruchomości od dochodu jaki generowała firma.
Niestety wszystko wskazuje na to, że te czasu mamy za sobą . Od przyszłego roku wprowadzony zostaje ryczałt w wysokości 8,5% od dochodów z najmu i najprawdopodobniej koszty z remontu mieszkań, czy przyspieszonej amortyzacji mogą odejść do lamusa.
To oczywiście przełoży się na spadek zainteresowania zakupem nieruchomości, przez niektóre osoby.
Rynek nieruchomości a spadek liczby urodzeń w Polsce
Oczywiście to nie wszystko co szykuje rząd.
Nowy ład ma nieść ze sobą możliwość dopłat do mieszkań, jak również gwarancji państwowych, dla osób, które będą chciały zaciągnąć kredyt na mieszkanie.
Czy jednak owe zachęty będą na tyle kuszące, że małżeństwa zdecydują się na powiększenie rodziny, czy też zaciągniecie zobowiązania, które najczęściej spłacane jest przez całe życie?
Do tego warto dodać, że coraz częściej spotykamy się na co dzień z skutkami niżu demograficznego.
Nie oszukujmy się Polska zaczyna wymierać.
I o ile w dużych miastach tego nie widać, to w małych miejscowościach wygląda to już bardzo źle.
Polska Wieś wymiera w zastraszającym tempie.
Pytanie, które nasuwa się więc samo, co stanie się z nieruchomościami, które będą oddalone od miast?
Opustoszałe domostwa do których nie zechcą wrócić, czy to Ci, którzy wyjechali do dużych miast, czy Ci, którzy wybrali emigrację zarobkową.
Możemy dojść więc za chwilę do sytuacji w której za przysłowiowe grosze będzie można sobie kupić domek z sporym ogrodem gdzieś na wsi w cenie małego mieszkania w centrum.
Ile osób zdecyduje się na pozostanie w mieście?
Co stanie się z nieruchomościami, które nie znajdą chętnych nabywców?
Jak przełoży się to na ogólny wzrost cen nieruchomości?
Jak widzicie jest wiele pytań, które oczekują odpowiedzi, a niebawem odpowie na nie sam rynek.
Podsumowanie
Jesteśmy w bardzo ciekawym położeniu
I jedno jest pewne.
Nieruchomości są bardzo drogie.
Pytanie, które ciśnie się w tym miejscu na usta to jak długo ten stan będzie trwał.
Ile osób w obecnej chwili powie pass i najzwyczajniej w świecie nie podejmie trudu budowy domu, czy zakupu mieszkania wspierając się kredytem.
Czy to jest już ten moment?
Czas pokaże.
Mam nadzieję, ze ten wpis dostarczył wam wartości i pozwolił spojrzeć na rynek nieruchomości z nieco szerszej perspektywy.
Jestem ciekawy jakie jest wasze zdanie na ten temat.
Rynek nadal będzie tak rozgrzany jak dotąd, czy raczej, za niedługo możemy liczyć na zjazd cen nieruchomości.
Koniecznie zostaw komentarz pod tym wpisem.
Dzięki wielkie za uwagę i do zobaczenia wkrótce.